Ps-Po.pl
Żywe jest Słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż miecz obosieczny,
przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku,
zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
Nie ma stworzenia, które byłoby przed Nim niewidzialne.
Przeciwnie: wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego,
któremu musimy zdać rachunek.” (Hbr 4,12-13
Zbliżające się długie, zimowe wieczory, skłaniają nie tylko do refleksji, ale również do poszukiwania możliwości i pomysłów na ich spędzenie. Owszem, niektórzy wybiorą pilota i telewizor, będą oglądali seriale, wciąż patrząc na twarze tych samych aktorów w różnych rolach, wcieleniach, kostiumach. Są tacy, którzy chętnie będą się aktywizować, na siłowni, basenie czy podczas joggingu. Ja osobiście, kiedy zbliżają się długie, jesienno-zimowe wieczory, lubię poczytać książkę. Przy zapalonej świecy, z kubkiem dobrej herbaty, siedząc w fotelu zawinięta w koc. Taki wieczór mógłby nigdy się nie skończyć. Niepostrzeżenie jednak czas w ten sposób spędzony mija bardzo szybko. Ani się obejrzę, robi się późno i trzeba oderwać się od ciekawej lektury. Wielu z Was zapewne dobrze to zna, czyż nie?
Okres jesienno – zimowy to dobry moment na poszukiwanie ciekawych i wartych przeczytania książek, zwłaszcza, kiedy robi się coraz chłodniej, spacery są coraz mniej przyjemne i coraz bardziej krótkie. To tym bardziej dobry moment, że można to robić w zaciszu własnego, ciepłego domu. Jak? Może poczytać o książkach polecanych w Internecie, choćby w naszym dziale? Wejść na strony Wydawnictw i księgarni, wykorzystać łupy zdobyte podczas niedawno zakończonych Targów Książki w Krakowie? Każdy sposób jest dobry, byle tylko chciało się na chwilę wyłączyć telewizor, wyciszyć telefon komórkowy i przenieść w świat książek. Oddać się temu w całości, nie przerywać lektury, nie wymyślać kolejnych zadań „niby-że-na-wczoraj”.
Mi osobiście ostatnimi czasy wpadło w ręce kilka ciekawych książek, które stopniowo postaram się wam zaprezentować na łamach PS-PO. Dzisiaj kolej na pierwszą z nich. To lektura, której tytuł może mało zachęcający (raczej lekko odstraszający), przynajmniej jak dla mnie. To pozycja wydana nie tak dawno nakładem Wydawnictwa Święty Wojciech, „Biblia jest dla Ciebie. Mały kurs teologii biblijnej”. Brzmi… mało ciekawie, nieprawdaż? Też tak myślałam na początku. Pewnie myślicie, że dopiero co zakończył się kurs liturgii, a tu już kolejny próbują wprowadzić. Nic z tych rzeczy, okazuje się, że pozory często mylą. Zaczęłam czytać, chyba nieco z przekory i… utonęłam w świecie biblijnych znaków, osób, wydarzeń i miejsc. Nagle poukładały się wszystkie chaotycznie porozrzucane informacje. Całkowicie przeniosłam się z listopadowo zamglonego Krakowa o kilka tysięcy lat wstecz, aby obejrzeć wybrane elementy z historii i dziejów Narodu Wybranego. Ciężko było się oderwać od tej lektury.
Autor książki, kard. Gianfranco Ravasi stworzył coś, co dość ciężko zdefiniować. Nie jest to typowy słownik pojęć biblijnych, daleko temu też do leksykonu. Być może podtytuł „Mały kurs teologii biblijnej” jest jednak najlepszym określeniem. Mamy więc luźne pojęcia, od nadziei przez proroków, nieśmiertelność, niebo, ministerium, świadectwo, sumienie, rodzinę, czy Szabat. Wszystkie pojęcia, czy może lepiej tematy, są poukładane alfabetycznie, dzięki czemu łatwiej znaleźć to, co nas interesuje. Każde hasło zaczyna się odpowiednim, ciekawie dobranym, wersetem z Pisma Świętego – Starego lub Nowego Testamentu. Następnie – w przeciwieństwie do układu leksykonu czy typowego słownika – do każdego hasła stworzony jest mini-felieton, który czyta się miło i przyjemnie, coś jak krótki artykuł, przystępny dla każdego czytelnika, tego starszego i tego młodszego.
Zastanawiałam się też, kogo może zaciekawić taka książka. Doszłam do wniosku, że powinna być interesująca dla wszystkich wierzących, jako pogłębienie i usystematyzowanie wiedzy o Piśmie Świętym, ułatwienie osobistej lektury. Może być ciekawą pozycją dla urozmaicenia katechez i lekcji religii lub po prostu – miłym sposobem na spędzenie jesiennego wieczoru. Co najważniejsze, jest to książka, która w niezauważalny sposób sprawia, że codzienna lektura Pisma Świętego staje się oczywistością, dzięki niej dużo łatwiej jest czytać i właściwie odczytać Słowo Boże i przesłanie dla każdego z nas, zapisane na kartach Biblii.
Jak dobrze wiecie, W PS-PO propagujemy i zachęcamy do czytania Pisma Świętego, a jeśli nie czytania, to słuchania, więc każda lektura, związana z Pismem Świętym, dobrze, ciekawie i rzetelnie napisana, będzie polecana jako lektura-prawie-obowiązkowa dla czytelników i osób odwiedzających Serwis PS-PO.