Co wybieram? Rozmyślania w drodze - Ks. Jan Twardowski
Ilość stron | 224 |
---|---|
Rok wydania | 2023 |
ISBN | 978-83-8065-590-4 |
Wydawca | Wydawnictwo Świętego Wojciecha |
Oprawa | twarda |
Obecna cena jest najniższą z ostatnich 30 dni
- Bezpieczne płatności
- 14 dni na zwrot
- Dostawa już od 9.99 PLN
Książka Co wybieram? Rozmyślania w drodze wpisuje się w cykl rozważań księdza Jana Twardowskiego o życiu wewnętrznym współczesnego człowieka. Człowieka, któremu nie jest obojętne, jaką idzie drogą. Choć stale upada, potyka się, błądzi, to wytrwale szuka oparcia, wzorca i punktu odniesienia. Szuka odpowiedzi, jak żyć – w zgodzie z samym sobą, z najbliższymi, ze światem, a przede wszystkim z Bogiem. Zmagania ludzkie zostały tu przedstawione w wymiarze uniwersalnym: na naszej drodze codziennie musimy wybierać między dobrem i złem. Autor ukazuje kilka etapów drogi oczyszczenia – od grzechu (zerwania przyjaźni z Bogiem), przez spowiedź (spotkanie z miłością) do wyboru drogi (uzdrowienia).
Czytelnika niezmiennie zaskakuje aktualność słów księdza poety, zwłaszcza w dzisiejszych czasach wypełnionych okrucieństwem, wojnami, brutalnością, strachem. Z rozważań wyłania się jednak bardzo optymistyczne przesłanie: nasza deklaracja zaufania Bogu to pierwszy krok do przełamania otaczającego nas zła i wkroczenia na drogę ku uzdrowieniu.
Dlaczego warto kupić tę książkę?
– piękne wydanie tekstów uznanego autora,
– zawiera teksty wcześniej niepublikowane,
– wybór myśli szczególnie aktualnych w dzisiejszym świecie naznaczonym konfliktami,
– doskonały prezent zarówno dla osób od dawna czytających ks. Jana Twardowskiego, jak i dla tych, którzy poszukują wartościowej lektury duchowej.
O autorze
Jan Twardowski – ksiądz katolicki, poeta, kaznodzieja. Debiutował w 1932 r. na łamach pisma młodzieży szkolnej „Kuźnia Młodych”, którego był współredaktorem (1933–35). Pierwszy tomik wierszy (Powrót Andersena) opublikował w 1937 r. W latach dziewięćdziesiątych minionego wieku znalazł się u szczytu poczytności i należy do czołówki poetów polskich. Różnorodne gatunkowo książki prozatorskie (rozważania, myśli, felietony, aforyzmy, opowiadania dla dzieci) kreują bogaty wizerunek myśliciela, filozofa, przewodnika duchowego i wybitnego kaznodziei. Jan Twardowski w 1935 r. podjął studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, przerwane 1939 r. przez wybuch wojny; w czasie Powstania Warszawskiego (1944) w szeregach Armii Krajowej brał udział w pracach konspiracyjnych; dwukrotnie ranny. W 1945 r. zaczął naukę w Seminarium Duchownym w Warszawie, podjął przerwane studia polonistyczne, które ukończył w 1948 r. W tym samym roku otrzymał święcenia kapłańskie. Jego twórczość znamionuje prostota, autentyzm, czytelny przekaz prawdy, wspólne z poszukującym człowiekiem stawianie pytań, a także zawarty w niej humor. Zjednało to księdzu Twardowskiemu czytelników z wszystkich pokoleń i umieściło go w czołówce polskich autorów. W miarę upływu lat stawał się on coraz bardziej uznawanym autorytetem moralnym i przewodnikiem duchowym. Zróżnicowane gatunkowo zbiory – wiersze, opowiadania dla dzieci, rozważania ewangeliczne, felietony, anegdoty, aforyzmy – ukazują się w licznych wydaniach, także za granicą, w przekładach na języki obce, jak niemiecki, słowacki, flamandzki, bułgarski, francuski, ukraiński, macedoński, angielski, czeski, węgierski, hebrajski, włoski, hiszpański, rosyjski, białoruski. Silne umiłowanie świata stworzonego, poczucie tożsamości narodowej, więź z polską historią, kulturą, przyrodą, przekaz pełen niezłomnej wiary zjednały Twardowskiemu zwolenników w ponad dwustu placówkach dydaktycznych w całym kraju, których został patronem.
Wprowadzenie (Aleksandra Iwanowska)
Kilka myśli na początek
I. Zerwanie przyjaźni. Grzech
II. Znaleźć ratunek. Grzesznik
III. Chwila szczerości. Żal za grzechy
IV. Pytania stare i nowe. Rachunek sumienia
V. Popatrzeć inaczej. Nawrócenie
VI. Spotkanie z miłością. Spowiedź
VII. Uwolnienie. Odpuszczenie grzechów
VIII. Wybór drogi. Uzdrowienie
Źródła tekstów
Ludzie pobożni nie zabijają, nie kradną, nie pożądają, nie cudzołożą. Myślę jednak, że ich dwoma grzechami są nieumiejętność dźwigania swojej samotności i nieumiejętność życia w zgodzie z innymi ludźmi.
Nieumiejętność udźwignięcia swojej samotności.
Samotność przychodzi na każdego. Człowiek jest samotny i bez małżeństwa, i w małżeństwie. Jest samotny, kiedy nie ma dzieci, ale i wtedy, kiedy ma dzieci, bo bywa przez nie niezrozumiany. Jest samotny, kiedy ma przyjaciela, ale i wtedy, kiedy go nie ma. Niektórzy załamują się, gdy są samotni. Stale opowiadają, jacy są nieszczęśliwi. Mają wieczne pretensje do Boga i do ludzi.
Dlaczego odchodzi dzieciństwo? Dlaczego odchodzi młodość? Dlaczego umierają nasi bliscy, nawet ci wierni, chociaż wydawało się, że będą dłużej niż na zawsze? Dlatego, by w samotności wsłuchać się w słowa Ewangelii: „Pan Bóg nasz, Pan jest jeden” (Mk 12,29). Dlatego, by uczyć się spotkania z Bogiem. Skupienie się na Bogu jest dojrzewaniem do spotkania z Nim.
Pan Bóg daje samotność każdemu nie po to, by uczynić z niej nieszczęście, ranę, która stale się paskudzi. Samotność jest szczęściem, bo to jest możliwość spotykania się z Bogiem i myślenia o Nim.
(fragment utworu Grzechy pobożnych)