Używamy cookies aby ułatwić korzystanie ze sklepu. Zgodnie z dyrektywą dotyczącą prywatności w sieci, musimy zapytać o Twoją zgodę na zapisywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.
Słowa najważniejsze. Wybór myśli z lat 2001-2003, wyd. II
Rok wydania | 2024 |
---|---|
ISBN | 978-83-8065-624-6 |
Wydawca | Wydawnictwo Świętego Wojciecha |
- Bezpieczne płatności
- 14 dni na zwrot
- Dostawa już od 9.99 PLN
Ksiądz Jan Twardowski (1915–2006) nie unikał trudnych pytań ani dyskutowanych powszechnie spraw jak aborcja, eutanazja, niszczenie przyrody czy terror. Z niepokojem obserwował obecne w świecie nienawiść, strach, nieufność, agresję. Analizował przyczyny takich stanów i zachowań. Jednocześnie pokazywał świat dobra, miłości, szacunku, nadziei, wdzięczności. Stawiał wyraźne granice między dobrem a złem, pomagał patrzeć na rzeczywistość poprzez wiarę. Odsłonił przy tym całą swoją wrażliwość – i na słowo Boże, i na sprawy człowieka.
W niniejszym tomie zebrano wypowiedzi z lat 2001–2003. W życiu księdza poety jest to okres zamykania czynnej pracy. Wówczas nie tyle mówił rzeczy nowe, ile przypominał to, co dla niego samego było najważniejsze.
Cechy książki:
- Nowe wydanie myśli uznanego autora: książka, która może stać się osobistym vademecum duchowym
- Szlachetnie wydana, z dbałością o szczegóły
- Refleksje zawarte w tym tomie stanowią duchowy dorobek księdza Twardowskiego; to zapis myśli człowieka doświadczonego, który przeżył swoje życie blisko Boga i ludzi;
- Autor – z właściwymi sobie urokiem i mądrością – porządkuje myśli dotyczące relacji człowieka z Bogiem; tworzy program świadomie przeżywanego życia. To program zbudowany na doświadczeniu człowieka prawie dziewięćdziesięcioletniego, księdza z ponad półwiecznym stażem, dla którego życie miało sens tylko dlatego, że wierzył w Boga i wierzył Bogu. Dla którego kapłaństwo zawsze było służbą, ofiara – wyrzeczeniem się w imię miłości, a pokora – postawą cenioną najwyżej.
O autorze
Jan Twardowski – ksiądz katolicki, poeta, kaznodzieja. Debiutował w 1932 r. na łamach pisma młodzieży szkolnej „Kuźnia Młodych”, którego był współredaktorem (1933–35). Pierwszy tomik wierszy (Powrót Andersena) opublikował w 1937 r. W latach dziewięćdziesiątych minionego wieku znalazł się u szczytu poczytności i należy do czołówki poetów polskich. Różnorodne gatunkowo książki prozatorskie (rozważania, myśli, felietony, aforyzmy, opowiadania dla dzieci) kreują bogaty wizerunek myśliciela, filozofa, przewodnika duchowego i wybitnego kaznodziei. Jan Twardowski w 1935 r. podjął studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, przerwane 1939 r. przez wybuch wojny; w czasie Powstania Warszawskiego (1944) w szeregach Armii Krajowej brał udział w pracach konspiracyjnych; dwukrotnie ranny. W 1945 r. zaczął naukę w Seminarium Duchownym w Warszawie, podjął przerwane studia polonistyczne, które ukończył w 1948 r. W tym samym roku otrzymał święcenia kapłańskie. Jego twórczość znamionuje prostota, autentyzm, czytelny przekaz prawdy, wspólne z poszukującym człowiekiem stawianie pytań, a także zawarty w niej humor. Zjednało to księdzu Twardowskiemu czytelników z wszystkich pokoleń i umieściło go w czołówce polskich autorów. W miarę upływu lat stawał się on coraz bardziej uznawanym autorytetem moralnym i przewodnikiem duchowym. Zróżnicowane gatunkowo zbiory – wiersze, opowiadania dla dzieci, rozważania ewangeliczne, felietony, anegdoty, aforyzmy – ukazują się w licznych wydaniach, także za granicą, w przekładach na języki obce, jak niemiecki, słowacki, flamandzki, bułgarski, francuski, ukraiński, macedoński, angielski, czeski, węgierski, hebrajski, włoski, hiszpański, rosyjski, białoruski. Silne umiłowanie świata stworzonego, poczucie tożsamości narodowej, więź z polską historią, kulturą, przyrodą, przekaz pełen niezłomnej wiary zjednały Twardowskiemu zwolenników w ponad dwustu placówkach dydaktycznych w całym kraju, których został patronem.
Fragment
Bądź dzieckiem
Dlaczego Jezus powiedział: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie” (Mk 10,14)? Dlatego że dziecko samo do ojca idzie. Nie trzeba go namawiać – wystarczy mu na to pozwolić. Dziecko wie, że ojciec jest mu najbliższy. To świadomość każdego dziecka.
Każdy z nas ma być dzieckiem, które świadomie idzie za kimś dla siebie najbliższym. To jest bardzo ważne, co powiedziałem.
*
Czasem ktoś mówi: „Nie bądź dzieckiem”. Właśnie bądź dzieckiem. Dopiero wtedy jesteś najbliższy Bogu.
Tak jest tylko w wierze chrześcijańskiej. Ewenement. Jak ktoś tego nie rozumie, to w ogóle nie zna własnej wiary. Zupełna odmienność wiary chrześcijańskiej: Bóg pozwolił, by człowiek nazwał siebie dzieckiem Bożym.
Szczęśliwy ten, kto ma tę świadomość w trudnym dla siebie czasie: Bóg jest Ojcem i nie może chcieć dla dziecka niczego złego. Kazałby mu cierpieć czy jak? Doświadcza je tylko. Oczekuje od niego, że będzie Jego dzieckiem w najtrudniejszych chwilach. A dziecko oczekuje od Ojca, że On zawsze będzie Ojcem.