Zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda życie świętych? Czy to osoby z innej planety, czy może tacy sami ludzie jak my, zmagający się z codziennością? Zapraszamy Cię do poznania niezwykłej historii Carlo Acutisa, młodego człowieka, który zmarł w wieku zaledwie 15 lat i został wyniesiony na ołtarze. Jego matka w relacji dla PAP powiedziała, że „żartowała wraz z mężem, nazywając go (Carlo Acutisa) istotą pozaziemską, bo nigdy się nie złościł, nie kaprysił, a kiedy dostawał w prezencie zabawkę, dawał ją innemu dziecku, jeśli mu się ona spodobała”.
Jednak nie tylko jego historia jest inspirująca. Zobaczmy, jak ważną rolę w jego życiu odegrała rodzina i jak ich przykład może odmienić również Twoje życie!
Carlo Acutis, choć odszedł tak wcześnie, zostawił po sobie ogromny ślad. Urodził się w 1991 roku w Londynie, a dorastał w Mediolanie. Od najmłodszych lat wykazywał niezwykłą miłość do Eucharystii i gorliwą wiarę. Fascynowała go technologia, którą wykorzystywał do głoszenia Ewangelii. Tworzył strony internetowe i prezentacje o cudach eucharystycznych, by przybliżać ludziom Boga. Zmarł na białaczkę w 2006 roku.
W dalszej części spróbujemy odpowiedzieć jaką rolę odegrała rodzina w tym, że Carlo Acutis wykazywał miłość do Eucharystii, a fascynację technologią przekuł w tworzenie stron internetowych przybliżających ludziom Boga?.
Carlo nie był samotnym wilkiem przemierzającym Autostradę do Nieba. W osiągnięciu świętości wspierała go przede wszystkim jego rodzina. To właśnie w domu, w atmosferze miłości, kształtował się jego charakter i powołanie.
Mama Carlo, Antonia Salzano, odegrała kluczową rolę w jego życiu. Początkowo, jak sama przyznaje, nie była praktykującą katoliczką.
W wywiadzie dla aleteia.org Antonina odpowiedziała na pytanie, co zrobiła, żeby wychować syna jako świętego. Odpowiedziała, że nic. Rozwijając wypowiedź, dodała, że jej pierwszą mszą była: msza pierwszokomunijna, drugą: msza z okazji bierzmowania, a trzecią: jej msza ślubna.
Jednak widząc niezwykłą wiarę syna, sama przeszła głęboką przemianę. To ona towarzyszyła Carlo w jego modlitwach, pomagała mu w rozwijaniu pasji do wiary i wspierała go w jego działaniach.
Antonia jest dzisiaj świadkiem i propagatorką kultu Carlo, dzieląc się jego historią z całym światem. Jej postawa to wspaniały przykład, jak wiara rodziców może wpływać na życie dzieci.
Carlo był jedynakiem. Jego młodszy brat oraz siostra, którzy są bliźniakami, urodzili się dopiero 4 lata po jego śmierci. Matka Carla Antonia Solzano w wywiadzie dla KAI powiedziała:
„(…) widziałam we śnie, jak mi to powiedział (że będzie jeszcze mamą). Bardzo często ludzie mają widzenia, w których on jest. Zrobił też wiele cudów”.
Istotnym jest fakt, że Matka Świętego była przekonana, iż nie może mieć już dzieci. Po śmierci Carla zrobiła badania, które wykazały, że aby to było możliwe, konieczna byłaby ingerencja chirurgiczna, operacja. Mimo to w 2010 roku urodziła bliźniaki: brata Michele Acutis oraz siostrę Francescę Acutis.
W rozmowie z agencją katolicką CNA Antonia Solazano podaje, że bliźnięta pojawiły się na świecie w rocznicę dnia, w którym Carlo go opuścił.
Choć bliźniaki nigdy nie spotkały swojego starszego brata, jego obecność była zawsze żywa w ich rodzinie, w modlitwie, w opowieściach rodziców, w ich własnym duchowym wzrastaniu.
W czasie mszy kanonizacyjnej bliźniaki mają już 15 lat, tyle samo ile miał ich starszy brat, gdy zmarł. Oboje w niej uczestniczą. Brat odczytał pierwsze czytanie, a siostra się modliła.
Papież podczas homilii z Mszy kanonizacyjnej powiedział:
„Brat, który czyta słowo Boże przy kanonizacji brata, którego nigdy nie spotkał — to znak, że świętość nie zna granic czasu. Świętość rodzi świętość”
Natomiast brat Michele skomentował całe wydarzenie słowami:
„To było tak, jakby on sam trzymał moją dłoń. Jakbyśmy na chwilę byli razem”
W życiu Carlo obecni byli również dziadkowie ze strony ojca. To właśnie od nich czerpał pierwsze wzorce wiary i miłości do Boga. Dziadkowie, często przekazują wnukom cenne wartości, opowiadają historie, które kształtują charakter i wzmacniają więzi rodzinne. Ich modlitwa i obecność w życiu Carlo stanowiły dodatkowe wsparcie na jego początkowej drodze do świętości. To oni też wybrali dla niego nianię, co później miało spore znaczenie.
Warto też zaznaczyć, że babcia Carlo Acutisa Maria Henrietta Perłowska była polką, a jego chrzest odbył się 18 maja, czyli w rocznicę urodzin Jana Pawła II.
Przez długi czas Carlo był dla swoich dziadków jedynym wnukiem. Dlatego też w najmłodszych latach niania była jego bliskim towarzyszem. Pani Sperczyńska (niania) w wywiadzie dla niedziela.pl wspomniała, że to nie tyle dziadkowie Carla wybrali ją jako nianię, co Carlo wybrał ją jako swoją opiekunkę. Jej wpływ na wychowanie młodego Świętego był niebagatelny. To ona nauczyła go modlitwy „Aniele Boży, Stróżu mój” (o czym pisaliśmy w artykule Ciekawostki o Carlo Acutisie) oraz podarowała mu pierwszy obrazek z Matką Boską. Ponieważ Beata Sperczyńska jest Polką, nie dziwi fakt, iż był to obrazek Matki Boskiej Częstochowskiej.
„Bea, nie chowaj go, to najpiękniejsze korale na świecie!” takimi słowami zareagował mały Carlo, gdy jego niania chciała schować pod koszulą różaniec po usłyszeniu uwag na jego temat. Warto zaznaczyć, że sytuacja miała miejsce podczas urodzin kolegi z przedszkola małego Carla. W tym samym wywiadzie, dla portalu niedziela.pl, niania wspomina, że oprócz rozumienia głębszego znaczenia różańca, Carlo jakby „przewidział”, że noszenie go na wierzchu, na szyi będzie w przyszłości modnym dodatkiem.
Drugiego dna do tej sytuacji dodaje fakt, że obecnie, co potwierdza profil LinkedIn Anny Sperczyńskiej, jest ona dyrektorem zarządzającym w firmie działającej w obszarze mody i kultury.
Historia Carlo i jego rodziny to wspaniała inspiracja dla nas wszystkich. Jak możemy czerpać z niej dla siebie? Rodzina Carlo pokazuje, jak ważne jest budowanie wiary w domu.
Rozmawiajmy z dziećmi o Bogu, chodźmy razem do kościoła, módlmy się wspólnie. Czytajmy Pismo Święte, opowiadajmy o świętych. Pamiętajmy, że Wasz przykład jest najważniejszy. Grunt byśmy robili to razem z nimi. Dzieci uczą się przez obserwację, a także i My uczymy się od nich jak rodzina Carlo Acutisa od niego. Jak podaje Mama Carlo Acutisa w wywiadzie dla vaticannews.va „(…) to syn przyprowadził całą rodzinę do Kościoła i sprawił, że odkryli moc Eucharystii, która dla Carla była autostradą do nieba”.
Więcej cytatów Carlo Acutisa o Eucharystii i nie tylko, znajdziesz w osobnym wpisie na blogu swietywojciech.pl.
Carlo był otwarty i komunikatywny. Rozmawiał z rodzicami o swoich sprawach, troskach i radościach. Budujmy z dziećmi relacje oparte na zaufaniu i szacunku. Słuchajmy ich, spędzajmy razem czas, bawmy się, rozmawiajmy o wszystkim. Pamiętajmy, że obecność i wsparcie są bezcenne.
Papież Leon XIV podczas mszy kanonizacyjnej mówił, że Carlo Acutis spotkał Jezusa w rodzinie, a następnie w szkole, a przede wszystkim w sakramentach. „Dorastał w ten sposób, naturalnie włączając w swoje dziecięce i młodzieńcze życie modlitwę, sport, naukę i miłosierdzie”. Papież zauważył, że w kanonizacji biorą też udział jego rodzice oraz rodzeństwo, razem.
Carlo pokazał, że świętość to nie tylko modlitwa, ale również codzienne czyny. Pomoc innym, uśmiech, dobre słowo, troska o bliźnich – to wszystko składa się na naszą drogę do Boga. Małe kroki prowadzą do wielkich efektów! Świętość można osiągnąć swoimi codziennymi ludzkimi czynami.
Warto zwrócić uwagę, że myśl księdza Jana Twardowskiego:
„Święty to jest taki człowiek, który chodzi po ziemi i myśli nie tylko o sobie i o tym, żeby jemu było dobrze, ale i o tym, żeby innym było dobrze"
jak najbardziej pasuje do tego jak żył Carlo Acutis i do książki Przez dziurę w płocie, czyli o tym, że święci to także ludzie.
W naszej księgarni znajdziesz wiele książek i produktów, które pomogą lepiej poznać Carlo Acutisa. Wśród nich:
Carlo Acutis to niezwykły święty, który pokazuje, że świętość jest możliwa w każdym wieku i w każdych okolicznościach. Jego rodzina była dla niego ogromnym wsparciem i inspiracją. Ich przykład może inspirować.
Zachęcamy do dalszego zgłębiania wiedzy o Carlo i jego rodzinie. Odwiedź naszą księgarnię, przeczytaj inne artykuły na naszym blogu i podziel się nimi ze swoimi bliskimi! Niech przykład Carlo i jego rodziny będzie drogowskazem na drodze do świętości!
Carlo zdawał sobie sprawę, jak potężnym narzędziem ewangelizacji jest Internet. Wiedział, że nawet jeden post w mediach społecznościowych jest w stanie odmienić czyjeś życie. Swoim ciekawym życiem udowadnia, że Internet może być narzędziem do głoszenia Ewangelii, a nie tylko rozrywki.
"Eucharystia jest moją autostradą do nieba" - słowa te, wypowiedziane przez Carlo Acutisa, to tylko jedna z wielu perełek, które młody błogosławiony pozostawił po sobie. Warto też przyjrzeć się innym inspirującym cytatom Carlo Acutisa, które rzucają światło na jego głębokie zrozumienie Eucharystii i mogą pomóc pogłębić relację z Najświętszym Sakramentem.
Siostry zakonne zasługują na uwagę. Nie tylko w przestrzeni sakralnej, ale także w tej społecznej. Warto zwrócić uwagę na ich codzienną pracę, a jednocześnie przyjrzeć się wyzwaniom, przed którymi stają. Zapraszamy do świata, który jest być może bliżej, niż myślimy.